- Artykuł na temat gazeta podziemnych znajdujących się w IDS został opublikowany w „Magazynie Solidarność” w czerwcu 2024. PDF z materiałem można pobrać TUTAJ. Poniżej publikujemy wersję rozszerzoną.
- Autor: dr Mateusz Ihnatowicz, doktor nauk humanistycznych, historyk dziejów najnowszych Polski, archiwista i muzealnik oraz pracownik Instytutu Dziedzictwa Solidarności w Gdańsku
Pod pojęciem rzymskiego katolicyzmu rozumiemy religijne aspekty wiary wyrażane w Kościele rzymskokatolickim. Wynika to z tego, że trudno jest uchwycić w słowie drukowanym, jakim jest powielaczowe pismo, postawę chrześcijańską, której wzór został ukazany w biblijnych przekazach na kartach ewangelii w Jezusie Chrystusie (Ewangelia według św. Mateusza 5, 1–48; tak zwane „Kazanie na Górze” z często mało eksponowanym fragmentem noszącym miano „Ośmiu błogosławieństw”). Niestety, ale nie stworzono obiektywnych, naukowych kryteriów do oceny czyjejś wiary. Wiara okazuje się nadal „skokiem w ciemność”. Można ją oceniać jedynie po części, uwzględniając religijność jednostki. Samej wiary nie da się zmierzyć czy zbadać empirycznie. Nie da się jej umieścić w laboratorium czy też wydestylować. Oświeceniowe, podręcznikowe, tytułowe „szkiełko i oko” tutaj zawodzi.
Warto przypomnieć, że w Polsce istnieją również inne Kościoły katolickie, poza większościowym Kościołem Katolickim w Rzeczypospolitej Polskiej (obrządek łaciński). Mamy tu na myśli między innymi: Kościół Katolicki w Rzeczypospolitej Polskiej obrządek greckokatolicki (bizantyjsko-ukraiński), Kościół Katolicki w Rzeczypospolitej Polskiej (obrządek ormiański), Kościół Katolicki w Rzeczypospolitej Polskiej (obrządek bizantyjsko-słowiański), Kościół Starokatolicki Mariawitów w Rzeczypospolitej Polskiej, Kościół Katolicki Mariawitów w Rzeczypospolitej Polskiej, Kościół Polskokatolicki w Rzeczypospolitej Polskiej, Polski Narodowy Kościół Katolicki w Rzeczypospolitej Polskiej, Reformowany Kościół Katolicki w Polsce (zwanym „tęczowym”, gdyż jest to Kościół błogosławiący pary jednopłciowe).
Według danych podanych przez Główny Urząd Statystyczny, opublikowanych na podstawie informacji z ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego, wynika, że w 2011 r. przynależność do Kościoła katolickiego zadeklarowało 87,6 proc. Polaków (33,7 mln wiernych), zaś w 2021 r. taką deklarację złożyło 71,3 proc. (27,1 mln). Wyraźnie widać, że ten Kościół katolicki zmaga się z odpływem wiernych w wyniku między innymi rosnącej liczby apostazji, coraz mniejszego odsetka uczęszczających na mszę, coraz mniejszych wpływów z tacy oraz zmniejszającej się liczby dzieci uczęszczających na religię w szkołach.
W latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku takie zjawisko było nie do wyobrażenia. Wtedy następował zwiększony napływ Polaków do katolicyzmu. Często z powodów politycznych i nienawiści do komunizmu. Był nieraz aktem protestu, manifestacją polityczną, zawierającą dużą dawkę emocji.
Badania nad wiarą i religijnością
Badacze próbowali się mierzyć z definicją wiary i religijności na różne sposoby. Zdaniem Magdaleny Grabowskiej: „Wiara w Boga to pojęcie obejmujące swym zakresem kilka dziedzin, m.in. teologię, filozofię czy religioznawstwo. Źródła naukowe prezentują definicje, które nierzadko swym zasięgiem odbiegają od tego, co myśli i czego doświadcza przeciętny wierzący człowiek. W porównaniu z takimi źródłami badania bezpośrednie, kwestionariusze czy też wywiady przeprowadzane wśród ludzi wierzących ukazują znacznie większe bogactwo spojrzeń i przekonań. Bywa też tak, że wśród proponowanych ujęć tytułowego pojęcia pojawiają się definicje bliższe naukowym lub wynikające z poszerzonej wiedzy biblijnej respondentów. […] Z kolei wyjaśnienia pojęcia »wiara« zawarte w słownikach czy też leksykonach terminologii biblijnej ukazują wiarę przez pryzmat tylko i wyłącznie przekazu biblijnego”.
Jak zauważył Rafał Boguszewski: „Uznawanie siebie za wierzącego, a nawet regularne uczestnictwo w praktykach religijnych nie dość, że często nie oznaczają akceptacji wielu podstawowych prawd wiary, to nierzadko wiążą się z uznawaniem przekonań sprzecznych z religią katolicką”.
Katechizmowa definicja wiary rzymskokatolickiej mówi, że: „Wiara jest najpierw »osobowym przylgnięciem« człowieka do Boga; równocześnie i w sposób nierozdzielny jest ona »dobrowolnym uznaniem całej prawdy, którą Bóg objawił«. Jako osobowe przylgnięcie człowieka do Boga i uznanie prawdy, którą On objawił, wiara chrześcijańska różni się od wiary w osobę ludzką” (Katechizm Kościoła Katolickiego 150) oraz że: „Wiara jest aktem osobowym, wolną odpowiedzią człowieka na inicjatywę Boga, który się objawia. Wiara nie jest jednak aktem wyizolowanym. Nikt nie może wierzyć sam, tak jak nikt nie może żyć sam. Nikt nie dał wiary samemu sobie, tak jak nikt nie dał sam sobie życia. Wierzący otrzymał wiarę od innych, dlatego powinien ją przekazywać innym” (KKK 166). Ostatecznie w rozumieniu katolickim: „Wiara jest cnotą teologalną, dzięki której wierzymy w Boga i w to wszystko, co On nam powiedział i objawił, a co Kościół święty podaje nam do wierzenia, ponieważ Bóg jest samą prawdą” (KKK 1814).
Cel badań
Celem podjętych badań jest przedstawienie, jak przejawiał się rzymski katolicyzm w gazetkach wydawanych w latach osiemdziesiątych XX w. przez działaczy podziemia solidarnościowego. Przyjrzenie się, jakie tematy religijne interesowały redakcje, na co zwracały uwagę, czemu poświęcano łamy czasopism, jakim językiem się posługiwano. Jest to rodzaj studium prasy tamtego czasu.
Gazetki w IDS
W 2019 r. zakupiono podziemną prasę bezdebitową z lat 80. XX w. o następujących tytułach: „Hutnik. Pismo członków NSZZ »Solidarność« Huty imienia Lenina” (1982–1989); „Komunikat Sekcji Informacji MKZ Małopolska” (1981); „Wiadomości. Tygodnik NSZZ »Solidarność« Region Mazowsze” (1982–1986); „Wiadomości Bieżące. Pismo organizacji Solidarność Walcząca” (1982–1989); „Komunikat. Prezydium Zarządu Regionu Pomorza Zachodniego NSZZ »Solidarność«” (1981); „CDN. Głos Wolnego Robotnika” (1982–1990); „Aktualności. Dziennik Sekcji Informacji Zarządu Regionu Małopolska” (1981); „Kronika Małopolska. Pismo Solidarności Małopolska” (1982–1989); „Region. Tygodnik RKW NSZZ »Solidarność« Dolny Śląsk” (1987–1989); „Solidarność Zwycięży. Pismo organizacji Solidarność Walcząca Kraków” (1982–1990); „Dziennik Związkowy. Dziennik Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ »Solidarność«” (1981); „Wolny Związkowiec. Biuletyn Informacyjny NSZZ »Solidarność« Huta Katowice” (1980–1981); „Victoria. Pismo: Elwro, Fadroma, FAT, Hutmen i inni” (1983–1989); „Nasz Czas. Niezależne pismo członków i sympatyków NSZZ »Solidarność«” (1982–1989); „Grot. Pismo stoczniowców” (1983–1989); „Fatamorgana. Pismo pracowników Fabryki Automatów Tokarskich we Wrocławiu” (1982–1989); „Rozwaga i Solidarność” (1981, 1983–1988); „Bez Cenzury. Gazeta szeregowych członków NSZZ »Solidarność« Wrocław” (1987–1990); „Robotnik. Pismo PPS Pomorze Zachodnie” (1985–1988); „Solidarność Walcząca. Pismo organizacji S.W. oddział Trójmiasto” (1981, 1985–1990); „Promieniści. Pismo ojców i dziadków dla synów i wnuków” (1982–1989); „Niezależne Słowo. Biuletyn informacyjny NSZZ »Solidarność« woj. wałbrzyskiego” (1981); „Jednością Silni. Międzyzakładowy biuletyn informacyjny NSZZ »Solidarność« PTHW – WROZAMET – ZPUT INCO” (1982–1990); „Gryps. Biuletyn terytorialno-związkowy Komitetu Samoobrony Społecznej” (1983–1988); „Portowiec. Biuletyn informacyjny NSZZ »Solidarność« Port Gdańsk” (1980–1981, 1984–1985, 1987–1989).Są to wybrane numery. Nie są to całe roczniki. Zostały one zakupione od Fundacji Promocji Solidarności.
Publikacja badań
Dotychczas ukazały się w piśmie „Opinia” artykuły naukowe analizujące zawartość gazety „Hutnik” oraz „Komunikat”. Artykuł dotyczący pisma „Wiadomości” znajduje się w druku. Sukcesywnie trwa analiza treści gazetek pod kątem katolicyzmu. Czego efektem są cyklicznie ukazujące się artykuły poświęcone poszczególnym pismom podziemnym. Jest to część otwartego dużego projektu badawczego w IDS pt. „Chrześcijaństwo w NSZZ »Solidarność«. Przejawy religijności w NSZZ »Solidarność« (1980–1989)” (analiza naukowa podziemnej prasy solidarnościowej, zakupionej przez IDS). W dalszej kolejności planowane jest wydanie książki, będącej efektem przeprowadzonych analiz źródłowych.
Przykłady źródłowe
Cały nr 126 pisma „Komunikat” z 14 V 1981 roku dotyczył zamachu na papieża Jana Pawła II. Pierwszą jego część stanowiło „Przemówienie prymasa Stefana Wyszyńskiego odtworzone z taśmy podczas mszy św. w katedrze warszawskiej dnia 14.05. br. o godz. 13.00”. Natomiast drugą jego część stanowił powtórzony „Komunikat Studenckiego Społecznego Komitetu Juvenaliowego”, informujący o Białym Marszu w Krakowie. Na końcu zamieszczono informację, jakimi ulicami przejdzie marsz, oraz że: „O godz. 11.45 rozlega się głos Zygmunta z Wawelu. Mszę św. na Rynku odprawi kardynał Macharski. Od piątku do niedzieli wstrzymana jest sprzedaż alkoholu w regionie”.
Na przykład w nr. 95 „Wiadomości” z 15 I 1984 r. poświęcono dużo miejsca Kościołowi w redakcyjnej analizie, napisano, że: „2. Dzisiaj politykę polską jest w stanie prowadzić jedynie Kościół. Bo też jedynie Kościół dysponuje zdyscyplinowaną i sprawną elitą cieszącą się zaufaniem całego narodu. Bywało tak już w naszych dziejach – wystarczy przypomnieć Wielkopolskę na przełomie XIX i XX w. Nie jest to sytuacja trwała. Zarówno Papież, jak i Prymas zdecydowanie są przeciwni klerykalizacji polityki. Będzie tak […] póki nie powstaną pozakościelne elity polityczne. Wobec Kościoła formułowano różne zarzuty. Zżymano się na trafiające się nieraz niezręczności, żądano radykalniejszych działań. Wszystko to bywa trafne. […] a krytyka taka jest czasem nawet konieczna. […] Głupoty jednak lub złej woli dowodzą ci, którzy twierdzą, że Kościół zdradził Solidarność lub polskie aspiracje niepodległościowe. Kościół oczywiście nie prowadzi polityki rozumianej jako walka o kształt ładu moralnego i społecznego. Prowadzi wreszcie walkę o Europę chrześcijańską. Na dalszą metę prowadzenie tej walki zależy od siły i rozwoju polskiego katolicyzmu. Dziś jedynie chrześcijańska kultura jest ideową alternatywą dla komunizmu. […] faszystów w Polsce, poza PZPR, niełatwo znaleźć. […] 3. […] Kościół wzywa do umiarkowania wtedy, gdy oznacza to rezygnację z Niderlandów – tzn. z takich celów politycznych, których osiągnięcie w danym czasie i tak nie jest możliwe. Winę za to, że nawet skromne postulaty społeczne (np. pluralizm związków zawodowych) wciąż dalekie są od spełnienia, ponosimy wszyscy, lecz akurat w najmniejszej mierze Kościół. […] Tysiące działaczy Związku wspaniale zdało egzamin moralny, etyczny. […] Powtórzmy: Solidarność wykształciła wspaniałą elitę moralną, wciąż jednak elity te nie są zdolne do podjęcia pracy politycznej. Wciąż radykalizm haseł góruje nad radykalizmem działań, odruch góruje nad przewidywaniami, doraźne manifestacje nad dalszymi w czasie i nie tak efektownymi zwycięstwami politycznymi. […] Od blisko roku marnujemy ten potencjał, oczekując, iż wszystko za nas załatwi Prymas – Glemp, Wałęsa, TKK. Kościół prowadzi wielką, międzynarodową politykę, prowadzi negocjacje o rolnictwo, więźniów politycznych, prasę katolicką. Swym nauczaniem umacnia w nas duchową i narodową niezależność”.
W numerze 6/120 „Hutnika” z 24 marca 1986 r. przypominano, że: „Okres Świąt Wielkanocnych jest szczególną okazją do tego, aby wspomnieć o tych, którzy siedzą w więzieniach z dala od swoich rodzin, dzieci, bliskich i przyjaciół za to tylko, że robili to, co dyktuje im poczucie prawdy, godności i solidarności. Niech chociaż w ten skromny sposób uczcimy zachowanie ich godnej postawy tam za kratami, a rodzinom ich dodamy otuchy i wytrwania w działaniu i wierze, że sprawa, o którą walczymy zwycięży”.
Wstępne wnioski z badań
Po dotychczasowej analizie dostępnych w IDS numerów trzech pism: „Hutnika”, „Komunikatu” i „Wiadomości” należy zauważyć użytkowe traktowanie katolicyzmu, w formie narodowo-katolickiej (patriotycznej, politycznej), bez ewangelicznych czy biblijnych odniesień, poprzez łączenie narodu z katolicyzmem, przez co dochodzi do eksponowania wątków katolicko-narodowych, pozbawionych pierwiastków ewangelicznych. Jest to ze stratą dla katolicyzmu czy chrześcijaństwa. Co nie zmienia faktu, że w przeciągu wieków polskość zrosła się z katolicyzmem. Niestety, ale łączenie dwóch dużych wartości bywa stratne albo dla narodu albo dla chrześcijaństwa, przynajmniej w tym zaproponowanym przez Ewangelię. Prezentowana religijność była powierzchowna. Pisma nie propagowały jakieś wizji teologicznej związanej ze społeczną nauką Kościoła katolickiego dotyczącą świata pracy. Nie były tym zainteresowane. Było to spowodowane także tym, że gazetki nie posiadały miejsca na publikację rozbudowanych tekstów.
Informacje ukazujące się w gazetkach można podzielić na kilka grup tematycznych. Jedną z nich były ogłoszenia i zachęty do uczestnictwa w katolickich mszy, które były odprawiane najczęściej w intencji ojczyzny, NSZZ „Solidarność”, w rocznice Sierpnia ’80, z okazji świąt narodowych czy Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Zachęcano do wzięcia udziału we mszach, a następnie zdawano z nich relacje. Drukowano też teksty z innych czasopism. Dużo tekstów pisano anonimowo, niektóre zawierały inicjały lub pseudonimy.
Na koniec warto dodać, że zapoznawano się z dużą liczbą nieczytelnych wydruków, często w różnych kolorach. Pisma drukowano w różnych formatach, różnymi czcionkami.